El. MŚ: Portugalczycy wygrali i czekają na Polaków

Spotkanie miało niezwykle podobny przebieg do piątkowego meczu Kosowian z biało-czerwonymi. Wówczas rywale zaskoczyli nas agresywną grą w obronie i do przerwy prowadziliśmy tylko 13:12. Po 10 minutach drugiej połowie Polacy zaczęli jednak odjeżdżać i ostatecznie wygrali 30:19.

W sobotnim meczu Portugalczycy też początkowo mieli lekkie problemy ze zdominowaniem rywali (6:3 dla Kosowa), ale inicjatywę udało im się przejąć wcześniej niż dzień wcześniej Polakom. Jeszcze w 18. minucie Kosowianie przegrywali tylko 8:9, ale po kolejnych sześciu minutach gry gospodarze mieli już siedem bramek zaliczki (15:8).

Po raz kolejny czołową postacią portugalskiej drużyny był Gilberto Duarte. Środkowy rozgrywający, na co dzień gracz Orlen Wisły Płock, umiejętnie prowadził grę zespołu, a niekiedy decydował się też na rzuty zza linii dziewiątego metra. Portugalczycy zresztą zagrali na świetnej skuteczności, bo bramkarze Kosowo odbili w całym spotkaniu raptem 6 z 42 rzutów.

W drugiej połowie Portugalczycy swobodnie powiększali przewagę, mimo że Pereira rotował składem. Jego zespół wygrał 36:22 i w niedzielę zmierzy się z Polakami o awans do fazy play-off. Biało-czerwoni wcześniej zagrają jeszcze z Cyprem. Początek tego spotkania o godz. 21:30. Transmisja w TVP Sport, na stronie SPORT.TVP.PL i w aplikacji mobilnej.